niedziela, 6 grudnia 2015

Sernik inaczej, bo przekładany

Sernik, czyli ciasto, które można przygotować na naprawdę wiele sposobów. Z dynią? Proszę bardzo. Ba! Są nawet słodycze o tym smaku czy batony zrobione z sera. Ktoś by się skusił? Dlatego dzisiaj przedstawiam inny rodzaj tego samego ciasta. :D

Ciasto:
6 jajek
100 g cukru
150 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżeczki kakao
1 czerwony kisiel
Przygotować ciasto jak na biszkopt z tym, że do jednej części dodać kakao, a do drugiej kisiel i upiec osobno. Po ostygnięciu wyciąć kieliszkiem małe kółeczka (ewentualnie szklanka też da radę).

Ser:
1 kg twarogu (zmielić razy 3)
6 jaj
100 g margaryny
150 g cukru

Margarynę utrzeć z cukrem, dodając po jednym żółtku, a potem ser. Lekko wymieszać z pianą z białek i podzielić na dwie części. Na ciasto ciemne z różowymi ,,kółkami" wylać połowę i przykryć kolejnym ciastem . Piec przez 46-60 minut w temperaturze 180 stopni C.

Lepiej smakuje niż wygląda, uwierzcie. ;) Niestety nie miałam predyspozycji do dobrego ujęcia.

Prezenty na Mikołajki II

11 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo efektownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja robię bez kisielu, bo za nim nie przepadam. Raczej też używam oleju roślinnego, ewentualnie masła, bo jakoś nie mam przekonania do tych sklepowych margaryn. Chyba że kupię ekologiczną.
    A serniczek bardzo apetyczny. Aż kusi, żeby zrobić jeszcze jeden przed świętami. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przekładany, nieprzekładany... sernik zjem każdy. :D Musi być niesamowicie smaczny. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nas na sernik nie musisz w ogóle namawiać :D Każdy zjemy z przyjemnością :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Serniczek zawsze spoko, aż się cieszę że nie dałaś ostrzejszego zdjęcia, bo jak nic bym się zaśliniła ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie robiłam sernika z kisielem i chyba wolałabym zjeść kisiel oddzielnie :D
    Ale całość wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzadko kiedy jem ciasta, ogólnie piec je mogę/uwielbiam, ale jeść - to zawsze jakoś tak niezbyt. Ale takim, gdyby ktoś mnie poczęstował, to na pewno bym nie pogardziła. :DDD

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się podobają przepisy - skomentuj. Bądź na bieżąco - obserwując bloga!
Spam jest ignorowany i usuwany.