piątek, 13 listopada 2015

Nestle, Spongebob

Całkiem niedawno bolało mnie gardło, mimo że jeszcze wcześniej się wychorowałam. A co jest najlepsze na jego wyleczenie? Leki. Lody, choć nie twierdzę, że u wszystkich. Powszechnie wiadomo, ze każdy może zareagować inaczej. Dlaczego akurat one? Kiedyś, na wycieczce piłam shake'a, pomimo bólu gardła. Na drugi dzień nie było po tym żadnego śladu, a więc zdrowie!


Opakowanie ma za zadanie przyciągnąć najmłodszych albo i tez starszych fanów Spongebob'a. Jego postać jest ukazana wraz z przyjacielem - Patrykiem na niebieskim tle, które jest w niektórych miejscach jaśniejsze. Gdybym ich lubiła to bym się skusiła.
Ale kiedy kupujesz loda jesienią...


...jest różnica w porównaniu z latem. Oprócz tyłu - nadal tam nie ma nic wytłoczonego - jest gładko.


Cóż... Pomijając zdeformowanie loda za drugim razem, bez wahania dzieci by się na niego skusiły. Jak nie wybrać bohatera kreskówki, którego się lubi? Ja za tym nie przepadam, ale i tak postanowiłam spróbować. Nawet mała ilość kcal w sztuce jest przekonująca. W dodatku na opakowaniu widnieje informacja, że powyższy produkt jest o owocowym smaku. A w rzeczywistości? Żółta góra i brązowy dół, który już raczej nie wskazuje na smak owoców.

Smak: Jaśniejsza góra, według producenta jest wieloowocowa. Jednak najbardziej wyczuwalny jest banan. Może nawet jako jedyny. A to oczywiście dzięki różnym aromatom i innych dodatkom, na co wskazuje skład. ,,Portki", czyli dolna część jest nieczekoladowa, ale wręcz kakaowa. Zupełnie jak proszkowane, słodzone kakao dla dzieci do rozpuszczania w mleku, które tez gdzieś przelotem występuje. Niestety, bardzo przeciętne. Plus taki, ze całość jest zrównoważona i niezbyt słodka. Dół smakował mi bardziej.
Skład i wartości: 


Znalezione: Lewiatan
Cena: nie pamiętam ;-;
Ocena: 3/6

12 komentarzy:

  1. Nigdzie go nie widziałam xD Spongeboba kiedyś oglądałam, ale nie długo, nie był moim ulubionym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się boję takich produktów (w sensie z jakimiś postaciami z kreskówek itp.), bo parę razy jadłam i smakowały okropnie. Jakby producenci stwierdzili, że dzięki opakowaniu i tak się sprzeda, więc nie muszą się martwić o zawartość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie takie wrażenie odniosłam przy tym produkcie. ;-;

      Usuń
  3. Spongebob mnie przekonuje. <3 Rany, dla mnie każdy typ jedzenia mógłby być w kształcie bohaterów z bajek, jakichś figurek dinozaurów itd. XD Od razu o wiele milej się je. :D
    Yhh. czasem/ być może/ jestem infantylna, ale chyba mi to nie przeszkadza. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z niektórymi postaciami takie produkty naprawdę zachęcają.
      Słowo ,,infatylna" i już mi się przypomniał polski w poprzedniej klasie. xD

      Usuń
  4. Rzeczywiście ma mało kalorii, ale to mnie nie przekonuje. Mi (tak jak Tobie :*) bardziej podeszłyby portki. Taka bananowa sztuczność nie dla mnie. Wciąż toczę z nimi batalię XD

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie dostał wyższą ocenę, bo naprawdę mi smakował :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja sobie nie wyobrażam w stanie bolącego gardła (choć nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w takim stanie :p) zjeść loda, choć słyszałam, że pomaga :D
    A takiego raczej bym nie kupiła :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Te lody zazwyczaj są po prostu... dobre, ale bez polotu ani niczego specjalnego. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowo ,,ujdzie" jest tu chyba najodpowiedniejsze.

      Usuń
  8. Ale mała pokraka :P Haha wygląda... kiepsko :P
    My akurat jak zjemy lody w taką pogodę to właśnie się źle czujemy później :/ Dlatego mimo, że mamy taką ochotę na nie to musimy się powstrzymywać ...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się podobają przepisy - skomentuj. Bądź na bieżąco - obserwując bloga!
Spam jest ignorowany i usuwany.