Kiedyś kupiłam w sklepie dżem zainteresowana ciekawym połączeniem śliwki z czekoladą czy kakao. Jeszcze jesienią tego samego roku zrobiłam coś takiego w domu. Jeszcze lepsza wersja czekoladowej śliwki czy powideł czekoladowych, które występują naprawdę pod wieloma nazwami.
Składniki:
2 kg śliwek
2 małe tabliczki czekolady (gorzka i mleczna)
50 g kakao
400 g cukru
Śliwki (umyte i bez pestek) zasypać cukrem i zagotować. Robić to dalej na małym ogniu mieszając. Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej i dodać razem z kakao do owoców. Po połączeniu składników i zagotowaniu przelewać do słoików i od razu zakręcać. Ostudzić pod kocem.
Takiej wersji dżemu jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio rozsmakowałam się w śliwce, a połączenie z czekoladą chociaż kojarzy mi się ze znienawidzonymi śliwkami w czekoladzie to jednak w formie dżemu jestem pewna, że by mi smakowało. Zwłaszcza na takim jakimś fajnym ciężkim chlebku. <3
OdpowiedzUsuńCzęsto robię takie wersje, chociaż mimo wszystko króluje u mnie czeko-wiśnia :D
OdpowiedzUsuńUwielbiamy taki dżem jeść prosto ze słoiczka, na pieczywie aż tak nam nie smakuje :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne wykonanie i smak. :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić! Tym bardziej, że jak kiedyś w sprzedaży były czekodżemy to nie kupiłam :<
OdpowiedzUsuń