Ten moment, kiedy sąsiadka poleca Ci zerwanie jej rabarbaru i proponuje upieczenie ciasta. Jedząc zupę czy pijąc kompot z tego warzywa nie polubiłam go ale co innego w takiej wersji. Słodko-kwaśne cudo.
Składniki:
350 g mąki + 2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g cukru + puder do posypania
200 g margaryny
3 jajka
1 białko
400 g rabarbaru
Rabarbar umyć, obrać i pokrajać w kawałeczki. Margarynę z cukrem rozpuścić na małym ogniu i wystudzoną zmiksować z jajkami na gładką masę. Wymieszać z mąką zmieszaną z proszkiem do pieczenia i wylać na formę. Powrzucać lub poukładać warzywo. Piec w 180 stopniach do zarumienienia.
A na koniec małe pytanie - co powiecie na bloga z recenzjami słodyczy i (może) pozostałych produktów spożywczych? Bo mam chęć założenia jak i potrzebne "materiały". :D Tylko zastanawiam się czy założyć nowego bloga czy pisać o tym tutaj. Jak sądzicie?
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńMam rabarbar w domu, więc na pewno go wykorzystam ;)
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do LBA! Więcej na moim blogu: http://xeverythingandnothingpl.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńświetny blog :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńwygląda zajedwabiście i smacznie. Piekłam raz ciasto z rabarbarem i kruszoną i było pyszne połączenie kwaśno słodkie, pyyyszne :)
OdpowiedzUsuń