Tarta na pełnoziarnistym spodzie z owocami leśnymi (na pożegnanie lata)

Ostatni dzień lata*. Wkrótce koniec ze świeżymi owocami i warzywami. Korzystajmy. Dodatkowo pełnoziarnisty spód wypełniony po brzegi pysznym budyniem. Delikatna, naturalna słodycz.

Ciasto półkruche:

40 g mąki pszennej pełnoziarnistej

40 g mąki żytniej

40 g mąki orkiszowej

80 g margaryny/masła

20 g cukru

jajko

szczypta soli

+ 2-3 łyżki wody (gdyby ciasto nie dało się zagnieść)

Nadzienie:
budyń (dowolny smak lub ok. 40 g mąki pszennej z ziemniaczaną)
2 szklanki mleka
3 łyżeczki cukru (lub słodzik)
owoce leśne (u mnie 88 g malin, 80 g jeżyn i 65 g borówek amerykańskich)

Z mąki, cukru, jajka i soli zagnieść ciasto. Włożyć na kilkanaście do 30 minut do lodówki (ale również może się obejść bez tego, jeśli zależy nam na czasie). Rozwałkować nie przyciskając ciasta mocno do nawierzchni, a potem wyłożyć formę.
I teraz są dwa możliwe sposoby na przygotowanie:
1. Piec spód przez 15-20 minut i wystudzić, a potem dodać budyń i owoce.
2. Przypiec przez 10-15 minut spód, zrobić budyń i podpiec przez kilka(naście) minut, a po tym nałożyć owoce na wierzch.
A budyń do przygotowania jest bardzo prosty - instrukcja na opakowaniu. Jeśli chcesz zrobić z mąki, to w sumie należy wykonać to dokładnie tak samo.

W tej wersji również świetnie sprawdzi się połączenie śliwek z malinami. :)

* Notka została napisana wczoraj. Poza tym astronomiczna jesień zaczyna się w tym roku przed południem.